Drodzy Słuchacze Akademosa!
Stwierdzenie, że języki obce znać należy jest, w dobie globalnego biznesu, najzwyklej w świecie banalne.
Pytanie, na które trudniej znaleźć odpowiedź brzmi: czy warto nadal inwestować w pracownika, który zdobył już pewne kompetencje, umożliwiające komunikację w środowisku pracy.
Pojawiają się wątpliwości. Tymczasem istnieją powody, dla których można śmiało powiedzieć, że jednak warto!
4 w 1
Powód pierwszy – Praktyczny aspekt psychologiczny.
Osoba władająca językiem lepiej niż jej rozmówca, uzyskuje z definicji pewną przewagę psychologiczną, dzięki której łatwiej jest jej zarówno negocjować jak i budować dobre relacje. Trawestując znane przysłowie, można by powiedzieć: „jak cię słyszą tak cię piszą”. Doskonała płynność i również poprawność wypowiedzi sprawiają, że rozmówca postrzega nas jako osobę wysoce wykwalifikowaną i, być może, bardziej godną zaufania. Język to nie tylko narzędzie prostej komunikacji. To również bardzo silny i skuteczny instrument oddziaływania na drugiego człowieka.
Więcej na ten temat: www.akademos.edu.pl/newsletter/newsletter-akademosa-o-wyzszosci-formy-nad-trescia-slow-kilka/.
Powód drugi – Aspekt psychologiczny bardziej osobisty. Ale czy tylko osobisty?
Osoba ucząca się zyskuje uzasadnione poczucie własnego rozwoju oraz świadomość zainteresowania nim ze strony pracodawcy. Rośnie w niej satysfakcja, poczucie własnej wartości i pewność siebie, a to przecież filary kreatywności. Dla firmy – bezcenne.
Powód trzeci – Aspekt neurologiczny.
Cokolwiek robisz, efekt zależny jest od działania mózgu. Nauka języka to świetna gimnastyka umysłu, znakomita rozgrzewka np. przed dniem pracy. Sprzyja tworzeniu nowych neuronów – o czym pisze się ostatnio często – poprawia pamięć i wzmacnia koncentrację.
Z drugiej strony nauka języka po pracy, a tym bardziej w domu, może łagodnie obniżyć poziom stresu, towarzyszącego pracy i zregenerować psychikę.
Powód czwarty – Aspekt charakterologiczny.
Ponieważ nauka języka jest, jak nauka innych, równie trudnych umiejętności, znacznie rozciągnięta w czasie, uczący się siłą rzeczy rozwija w sobie wytrwałość i systematyczność, przymioty, bez których trudno o autentyczne osiągnięcia w życiu prywatnym i zawodowym. Same korzyści dla pracownika osobiście i dla jego firmy.
Wojciech Gajewski
4 stunning beaches you would like to check in winter season
Who wouldn’t like to be lying down right now in the sun admiring some stunning beaches this gloomy winter day? When the weather forces you to stay at home, you start daydreaming about faraway lands with warm sunshine and white sand beautiful beaches.
Here I have some tips for you that you might check on your own.
1. Playa del Amor (Hidden Beach), Mexico
Interestingly, the Marietas Islands have the Hidden Beach, which is not hidden any more. Many tourists swarm to this stunning place each day. Apparently, the beach and crater has been formed by a bomb detonation used for military testing by the government in the 90s. The interesting thing is the access. You have to pass through the water tunnel to get there. You do it by swimming with a snorkel or kayaking. Once you get there, you can admire the unusual crescent-shaped formation of the crater, and also there are many rock formations giving some privacy for the photos. If you are lucky, you can spot a humpback whale on the way back. I highly recommend this visit!
2. Grande Anse, La Digue, Seychelles
To get there, you have to borrow a bike or go with an oxcart. Once you get there, the prize is amazing! White snow sand beaches with turquoise clear waters of the Indian Ocean, palm trees and jungle. Can you ask for more? Actually: yes, you can! The biodiversity of La Digue is exceptional: orchids, vanilla vines, takamakas which are seaside trees, almond trees, hibiscus and coconut palms. Additionally, La Digue is hosting a very rare bird, the black fly Paradise. Also bike around the 10 km² island. The roads are flat and the view is almost always over the sea shore.
I have visited Tulum three times already. For me, Tulum is one of the most picturesque of all Maya sites, an ancient city sitting on rocky cliffs overlooking a stretch of beautiful beach. As you can imagine, the place is not exactly private as it attracts hordes of tourists every year. However, it is worth a visit and a swim for its exceptional white sand beach and mesmerizing turquoise Caribbean waters.
The crystal blue water and palm fringed beach with views over the astonishing Indian Ocean will probably make you want to visit Nungwi located on the northern coast of Zanzibar. The highlight of Nungwi was walking up and down the gorgeous beach and seeing fishing villages. The traditional, palm thatched fishing villages made me feel like I was back in time. I was sitting in the balcony of my cottage admiring the spectacular sunsets and traditional fishing boats passing by.
Vocabulary
Gloomy – Partially or totally dark, especially dismal and dreary (ponury)
Swarm – a great number of things or persons (tłoczyć się)
Faraway – very distant; remote (odległy)
Crescent-shaped – moon shaped (kształt księżyca)
Humpback whale – a large whalebone whale of the genus Megaptera having long narrow flippers, and noted for its habit of arching deeply as it dives: once abundant in coastal waters, it is now rare but its numbers are increasing(humbak, długopłetwiec)
Oxcart – a cart drawn by an ox or oxen (wóz ciągniony przez woły)
Biodiversity- the number and variety of species found within a specified geographic region (bioróżnorodność )
Mesmerizing- hypnotize (hipnotyzujące)
Hordes – here: many (tabun)
Palm fringed – with palm tree along the edge (pełen palm)
Palm thatched – roof covered with palm leaves (strzecha pokryta liściami palm)